Rankiem 10 września 2016 r. podopieczni Stowarzyszenia „Dar Serca” wraz z opiekunami wyjechali z Rędzin, aby po krótkiej podróży autokarem dotrzeć do Gościńca „Orlik” w Mirowie.
Wyjazd odbył się w ramach projektu pn. „W świat tajemnic – jak to działa” finansowanego z grantu otrzymanego od Fundacji CEMEX „Budujemy Przyszłość”. Organizatorem naszych warsztatów było Miasteczko Ekologiczne w Podlesicach.
Po przyjeździe przywitaliśmy się z Panią Agatą i Panem Maciejem, którzy zostali naszymi przewodnikami i opiekunami na czas naszego pobytu. Zaraz po zakwaterowaniu wszyscy udaliśmy się na spacer do Zamku w pobliskich Bobolicach.
Po drodze zatrzymaliśmy się niedaleko Zamku w Mirowie. Pani Agata przekazała nam informację, że Zamek w Mirowie jest obecnie poddawany renowacji, w związku z tym nie jest on udostępniony zwiedzającym, natomiast Zamek w Bobolicach został odbudowany. Wspomniała też, że na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej większość zamków jest niestety obecnie w ruinie. Tworzą one tzw. Szlak Orlich Gniazd, ponieważ były budowane w możliwie najbardziej niedostępnych miejscach, aby utrudnić wrogom ich zdobycie.
Po przebyciu trasy i dotarciu w pobliże bobolickiego zamku Pan Maciej opowiedział nam krótko o najważniejszych faktach z historii tego miejsca. Dowiedzieliśmy się m.in., że Zamek w Bobolicach był jednym z pierwszych zbudowanych w tych okolicach zamków. Dopiero działania wojenne w czasie tzw. Potopu szwedzkiego sprawiły, że został zniszczony i popadł w ruinę.
Senator Pan Jarosław Lasecki ok. 15 lat temu podjął działania, których efektem jest odbudowa Zamku i udostępnienie go zwiedzającym. Korzystając z okazji część osób z naszej grupy udała się na zwiedzanie wnętrza bobolickiego zamku.
Następnie większość z nas udała się na spacer w pobliże jednej z jaskiń. Niestety ten teren jest niedostępny dla osób na wózkach. Zatrzymaliśmy się przy tablicy tematycznej znajdującej się na szlaku. Tutaj Pani Agata opowiedziała nam o neandertalczykach, którzy zamieszkiwali okoliczne jaskinie. Świadczyć mają o tym fragmenty zębów odkryte przez archeologów. Mówiła m.in. o tym, że neandertalczycy prowadzili koczowniczy tryb życia, co oznacza, że przenosili się z jednego miejsca na drugie. Potrafili też posługiwać się krzemieniem, w celu rozpalenia ognia, a w jaskiniach przebywali, aby chronić się przed zimnem oraz ówczesnymi zwierzętami np. tygrysem szablastozębnym i niedźwiedziem jaskiniowym.
Potem wszyscy chętni weszli do wnętrza jaskini, gdzie Pani Agata i Pan Maciej przekazali kilka informacji o ukształtowaniu tej groty skalnej i pokazali jednego z żyjących w tym miejscu pająków. W drodze powrotnej do Gościńca zatrzymaliśmy się jeszcze na chwilę, aby z oddali obejrzeć skałę często wybieraną przez osoby pasjonujące się wspinaczką skałkową. Pan Maciej opowiadał nam o sposobach wspinania się, pokazał też zamieszczoną w przewodniku rycinę oglądanej przez nas skały.
Ze spaceru wróciliśmy w sam raz na obiad. Po smacznym obiedzie Pani Agata i Pan Maciej zorganizowali dla nas wpisujące się w założenia projektu warsztaty tkackie. Po krótkim wprowadzeniu polegającym na wyjaśnieniu takich pojęć jak osnowa, wątek, czółenko, pokazaniu sposobu prawidłowego nałożenia nici na krosno ręczne i sposobu przeplatania podopieczni naszego Stowarzyszenia wraz z opiekunami przystąpili ochoczo do pracy. Do kolacji powstały mniejsze, lub większe dzieła. Każdy z nas pracował w swoim tempie i na miarę swoich umiejętności. Po posiłku część naszej grupy udała się na krótki spacer. Później w sali konferencyjnej odbyła się dyskoteka. I tak poprzez uczestnictwo w różnych formach aktywności zakończyliśmy nasz pierwszy dzień pobytu.
W naszej grupie znalazł się nawet śmiałek, który o północy chciał spotkać słynną Białą Damę, o której legendę czytał nam wcześniej. W trosce o to, aby miał siłę stanąć przez wyzwaniami kolejnego dnia odwiedliśmy go od realizacji tego pomysłu.
Kolejny dzień rozpoczęliśmy od pożywnego śniadania i uczestnictwa we Mszy Św.
Po powrocie z kaplicy przywitaliśmy się z naszym przyjacielem aktorem Panem Bogdanem Wąchałą, który będzie reżyserem naszego spektaklu.
W związku z przygotowaniami do tego wydarzenia, wszyscy wzięliśmy udział w próbie teatralnej, podczas której najpierw odbyła się rozgrzewka, później ćwiczyliśmy dykcję, następnie podopiecznym naszego Stowarzyszenia oraz opiekunom zostały wstępnie przydzielone role.
W trakcie próby panowała wesoła atmosfera. Aktor w żartobliwy sposób przekazał nam też kilka wskazówek jak wzmacniać swoją pewność siebie na scenie i w sytuacjach życiowych. Uwagi przydatne zwłaszcza dla nowych członków, którzy nie brali udziału w poprzednich spektaklach teatralnych, realizowanych w naszym Stowarzyszeniu.
Później został zrealizowany wcześniej zaplanowany punkt naszego wyjazdu składający się
z prezentacji i rozwiązywania zadań grupowych o tematyce związanej z tzw. „piramidą zdrowego żywienia”. Podczas prezentacji dowiedzieliśmy się, że w piramidzie uwzględniono także rolę codziennej aktywności fizycznej umieszczając ją w podstawie. Z zaprezentowanych informacji wynikało również, że warto zastąpić białe pieczywo pełnoziarnistym, a spośród produktów mlecznych wybierać te które zawierają mało tłuszczu i najlepiej niesłodzone.
Następnie podzieliliśmy się na 5 grup i rozwiązywaliśmy zadania: przypisywanie produktów z listy do odpowiedniego poziomu na piramidzie określając tym samym zalecaną częstotliwość spożywania tych pokarmów, następnie układaliśmy propozycje własnego menu z produktów z listy. Jedna grupa prezentowała swoje pomysły, pozostałe oceniały, wyszukiwali braki i proponowały zdrowsze zamienniki. Na zakończenie naszego pobytu w Gościńcu „Orlik” odbyło się wspólne ognisko.
Pani Joanna Kmiecik – Prezes naszego Stowarzyszenia podziękowała w naszym imieniu Pani Agacie i Panu Maciejowi za opiekę, prowadzenie prozdrowotnej prelekcji i wcielenie się
w role przewodników podczas spacerów oraz DJ-ów na dyskotece podczas naszego pobytu. Poprosiła też o przekazanie podziękowań obsłudze kuchni za przygotowanie smacznych i zdrowych posiłków. W godzinach popołudniowych w doskonałych humorach wyjechaliśmy autokarem w kierunku Rędzin.
Dla większości naszych podopiecznych była to zapewne pierwsza okazja do zapoznania się
ze specyfiką pracy tkacza, a dla najmłodszych podopiecznych, lub tych którzy przystąpili do naszego Stowarzyszenia niedawno również niecodzienna okazja poznania warsztatu pracy aktora teatralnego. W ciągu dwóch dni dowiedzieli się jak działa krosno ręczne i jak funkcjonuje „od środka” teatr. Przyjrzeli się także zmaganiom wspinaczy skałkowych i stosowanym przez nich zasadom bezpieczeństwa.
Zarząd Stowarzyszenia „Dar Serca” pragnie złożyć podziękowania właścicielowi Gościńca „Orlik” za współpracę i zapewnienie dogodnych warunków do realizacji naszego projektu.