You are currently viewing Relacja z balu karnwałowego 2018

Relacja z balu karnwałowego 2018

W dniu 20 stycznia 2018 r. podopieczni Stowarzyszenia „Dar Serca” wraz z opiekunami uczestniczyli w balu karnawałowym zorganizowanym przez Zarząd Stowarzyszenia „Dar Serca”. Impreza po raz kolejny odbyła się na sali widowiskowej Gminnego Ośrodku Kultury w Rędzinach. Prezes Stowarzyszenia „Dar Serca” Pani Joanna Kmiecik powitała wszystkich przybyłych.

Następnie wszyscy chętni wyszli na parkiet i rozpoczęła się zabawa taneczna. Oprawą muzyczną zajmował się Pan Maciej Juszczyk – didżej, który odtwarzał najnowsze hity oraz starsze znane utwory, zachęcając nas do zabawy. Każdy z podopiecznych z pomocą opiekunów podrygiwał w rytm muzyki tak jak umiał w zależności od stanu zdrowia, więc tańczono: w grupach, w parach lub indywidualnie, włączając w taneczny korowód również osoby na wózkach.

Bardziej sprawni podopieczni wzięli udział w zabawie zwanej „brakujące krzesło”. Odbyły się też konkursy na „najładniejsze przebranie”. Jury trudno było dokonać wyboru, dlatego ustalono, że w tym roku wszyscy zostali zwycięzcami w tej kategorii. Uczestnicy przybyli na bal w kompletnych strojach m.in. księżniczek, pszczółki, a niektórzy wybrali tylko różne nakrycia głowy i maski. Pojawił się nawet obywatel w stroju pirata podający się za Jack’a Sparrow’a, jednakże naszemu młodemu posterunkowemu Alanowi szybko udało się ustalić, że to znany przebieraniec, którego danych osobowych nie podajemy z uwagi na dobro śledztwa. Nasz podopieczny Patryk przy naszym wsparciu zaśpiewał piosenkę pt. „Ruda tańczy jak szalona” wokalisty o pseudonimie Czadoman. Na zakończenie wybrano także „Króla i Królową Balu”, którymi zostali Asia i Patryk.

W międzyczasie delektowaliśmy się pizzą ufundowaną przez Pana Rafała Borowieckiego z Baru „Podkowa”, któremu serdecznie dziękujemy. Także mamy naszych podopiecznych zadbały, aby nikt nie stracił energii podczas tańca przygotowując słodki poczęstunek.

Każda, nawet najlepsza impreza dobiega kiedyś końca, dlatego wszyscy uczestnicy balu powoli opuszczali budynek GOK-u z uśmiechem na twarzy.