You are currently viewing Opis warsztatów kulinarnych

Opis warsztatów kulinarnych

  • Post category:aktualności

Kraina smakołyków

Wraz z Panią Edytą zabieramy Państwa w wirtualną podróż do krainy smakołyków mlekiem i miodem płynącej. Możliwość przeniesienia się do tej krainy mieliśmy dzięki zjedzeniu zaczarowanych tostów.

Po zjedzeniu tostów przy każdym naszym spotkaniu coraz bardziej zagłębialiśmy się w tą krainę stopniowo odkrywając jej sekrety (kolory, zapachy, smaki). Przebywając w tym istniejącym tylko w naszych umysłach miejscu wiele się nauczyliśmy. Każdy miał wyznaczone kolejne zadania, bez zrealizowania których ta piękna, ale ulotna kraina przestałaby istnieć. Aby mogła dalej trwać każdy ze stałych bywalców tego miejsca, czyli Asia i Patryk, Kamil oraz Wojtek przynosili określone artykuły spożywcze: warzywa, owoce, jajka mleko, mąkę, przyprawy i inne – niezbędne do istnienia i rozwoju tej krainy. Brakujące składniki dostarczała nam Pani Edyta, która przy trudniejszych w przygotowaniu potrawach jako jedyna wiedziała w jakiej kolejności połączyć wszystkie przyniesione produkty, aby uzyskać oczekiwany efekt.

Pracę dzieliliśmy na etapy, dzięki czemu praca była wykonywana sprawnie i sprawiła wiele radości. Część zadań wykonywaliśmy indywidualnie, łącząc to co udało się nam pokroić, wymieszać, zmielić, podsmażyć, lub zmiksować tworząc potrawę, którą po upieczeniu, ugotowaniu lub innym rodzaju przygotowania wspólnie konsumowaliśmy na koniec zajęć.

Oprócz Asi i Patryka w tej wymarzonej krainie odwiedzali nas goście. Najczęściej byli to opiekunowie naszych podopiecznych, a czasem była z nami też Zuzia, Oliwia i Kacper. Nic dziwnego, że chętnie do nas zaglądali, gdyż w naszej krainie było ciepło i aromatycznie od potraw umieszczonych w rozgrzanym piekarniku, do którego wkładaliśmy pomieszane składniki
a wyjmowaliśmy kulinarne cuda. W naszym zielonym piecyku przygotowywaliśmy zapiekanki i pierniczki. Korzystaliśmy również z innych urządzeń m.in. miksera, gofrownicy przy wykorzystaniu których nasze kulinarne pomysły nabierały realnego kształtu.

Z uwagi na to, że nie posiadamy zaplecza kuchennego, część potraw np. naleśniki usmażyliśmy na kuchence turystycznej, a i tak okazały się smaczne, w połączeniu
z bananami, dżemem i bitą śmietaną. Pani Edyta bardzo dbała o to, aby nasza kulinarna przygoda odbywała się w sposób bezpieczny i higieniczny. Podróż zaczęliśmy od najłatwiejszych potraw np. tostów przygotowywanych w opiekaczu, świeżego soku wyciśniętego w sokowirówce, poprzez zapiekanki z grzybami lub makaronem, aż po wymagające więcej pracy i poświęconego na ich przygotowanie czasu pierniczki.